VI część serii o Harrym Potterze to moment gdy poznajemy postać profesora Horacego Slughorna. Wygodnickiego, snobistycznego, lubiącego przepych i poczucie wpływu nauczyciela eliksirów, którego sam Dumbledore opisał tak: 

Horacy - powiedział Dumbledore, uwalniając go od konieczności wyrażenia swojej opinii - lubi wygody. Lubi też towarzystwo ludzi słynnych, odnoszących sukcesy i mających władzę. Cieszy go poczucie, że ma wpływ na tych ludzi. Sam nigdy by nie chciał rządzić, woli pozostawać w cieniu... ma tam większą swobodę. W Hogwarcie miał zawsze ulubieńców, czasem ze względu na ich ambicje lub inteligencję, innym razem ze względu na ich urok lub zdolności, i jakoś mu się udawało wybrać takich, którzy później porobili kariery w różnych dziedzinach. Stworzył coś w rodzaju klubu swoich ulubieńców, ze sobą pośrodku oczywiście, co mu pozwala na poznawanie różnych ludzi ze sobą, ułatwia nawiązywanie pożytecznych kontaktów między członkami, a on zawsze coś na tym zyskuje; raz jest to pudełko jego ulubionych kandyzowanych ananasów, a kiedy indziej szansa zarekomendowania nowego pracownika Urzędu Łączności z Goblinami.

 Przepis na ulubiony smakołyk Slughorna jest prosty, ale czasochłonny.

Składniki:

• duży, świeży ananas
• 2 szklanki cukru
• 2 szklanki wody

1. Z ananasa usunąć wszystko co niejadalne: liście, grubą skórę oraz zdrewniały środek. Resztę pokroić w kostkę lub plastry, kształt nie ma znaczenia, ale warto wiedzieć, że im większe elementy, tym dłużej będziemy musieli suszyć naszego ananasa.
2. Przełożyć owoc do rondla o grubym dnie, zasypać cukrem i zalać wodą. Podgrzewać do zagotowania, a potem gotować 10 minut. Zestawić z ognia i zostawić w syropie na 24 godziny. Czynność powtórzyć następnego dnia i jeszcze następnego, łącznie trzy razy.
3. Czwartego dna odcedzić porządnie na sicie (syrop zachować!) i delikatnie wytrzeć papierowym ręcznikiem. Rozłożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i włożyć do piekarnika na suszenie. Jeżeli mamy taki dedykowany program, to wybrać go, a jeżeli nie to wybrać opcję 100 stopni z termoobiegiem. Drzwiczki piekarnika zostawić lekko uchylone. Ananasa można także suszyć w suszarce do owoców i warzyw. Co pewien czas przemieszać, tak aby ananas miał szansę wysuszyć się z każdej strony. Suszyć do czasu aż ananas nie będzie wilgotny w dotyku.
4. Ananasa wciąż rozłożonego na blasze i papierze zostawić na dwa, trzy dni w temperaturze pokojowej do dalszego obeschnięcia. Obtoczyć w cukrze pudrze i przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku. 
5. Zjadać jako przekąskę (ostrzegam, że jest to mega słodka przekąska) lub dodawać do wypieków. Syrop można po zagotowaniu, gorący wlać do wyparzonej butelki a potem wykorzystać do drinków, np. piña colady.
6. Pióropusz ananasa zaś można wykorzystać do wyhodowania sobie w domu własnej rośliny.