Sam-I-Am to bohater króciutkiej opowiastki dla dzieci autorstwa Dr. Seussa. Historyjka powstała ponad pięćdziesiąt lat temu i znajduje się w pierwszej czwórce najlepiej sprzedających się angielski książek dla dzieci. Cała fabuła opiera się na tym, że Sam-I-Am stara się przekonać kogoś - nie do końca wiadomo kogo - do spróbowania zielonych jajek i szynki. Idzie mu to na początku dosyć opornie, ale w końcu mu się udaje i opowiastka kończy się tym, że przekonywany entuzjastycznie deklaruje swoją aprobatę dla tego niespotykanego dania.
Sprawdźmy, czy rzeczywiście zielone jajka mogą być smaczne...
Składniki:
2. Patelnię smarujemy odrobiną masła i rozgrzewamy na wolnym ogniu, smażymy plastry szynki. Zdejmujemy z patelni.Składniki:
- 1 jajko
- duży plaster szynki lub dwa mniejsze
- sól i pieprz
- odrobina masła do wysmarowania patelni
- zielony barwnik spożywczy
1. Jajko wbijamy do miseczki, delikatnie do białka dodajemy kilka kropli barwnika spożywczego. Ilość zależy od tego jakiego barwnika używacie (w paście? w płynie? w żelu?) i jak bardzo intensywnie zielone chcecie otrzymać jajko. Delikatnie wykałaczką albo pędzlem ze sztywnym włosiem mieszamy białko z barwnikiem uważając żeby nie uszkodzić żółtka!
3. Na patelnię wlewamy ostrożnie jajko i smażymy jak standardowe sadzone. Przekładamy na talerz z przygotowaną wcześniej szynką i zjadamy.
cytując za Dr. Seussem "...I do so like green eggs and ham. Thank you. Thank you, Sam-I-Am!"
Jakie wiosenne! Idealnie na kwiecień :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńno jak w mordkę zaskoczę moje pomiotki na niedzielnym śniadanku ....
OdpowiedzUsuńPlanuję kilka przepisów związanych z dziecięcymi książkami i bajkami. Jeżeli masz jakiś pomysł, jaką literacką potrawę twoje pomiotki chciałyby spróbować to daj znać, chętnie podejmę się wyzwania :)
OdpowiedzUsuń