Ciężkie było życie czarnoskórych w latach 50. XX wieku w Stanach Zjednoczonych, jak ciężkie i według jakich zasad musieli żyć można się dowiedzieć między innymi z książki Kathryn Stockett "Służące".

Zasady pracy dla białej pani w Missisipi:
Zasada numer jeden: Trzymasz się z dala od problemów białej pani i nie przybiegasz do niej z płaczem ze swoimi – nie masz z czego zapłacić za światło? Nogi cię bolą? Zapamiętaj sobie jedno: biali nie są twoimi przyjaciółmi i nie chcą tego słuchać. A jak biała pani przyłapie męża z sąsiadką, trzymasz się z dala od tego, rozumiesz?
Zasada numer dwa: biała pani nigdy nie może natknąć się na ciebie, jak siedzisz na jej sedesie. Nieważne, nawet jeśli tak ci się chce, że popuszczasz uszami. Jak nie ma osobnej ubikacji dla służby, znajdziesz chwilę, jak nie będzie białej pani, i zrobisz swoje w łazience, z której ona nie korzysta.
Zasada numer trzy: jak gotujesz jedzenie dla białych, próbuj inną łyżką. Jeśli włożysz właściwą łyżkę do ust, myśląc, że nikt się nie patrzy, a potem wetkniesz ją znowuż do garnka, równie dobrze możesz wszystko wyrzucić.
Zasada numer cztery: codziennie korzystaj z tego samego kubka, widelca i talerza. Trzymaj je w osobnej szafce i powiedz białej, że odtąd będziesz używała właśnie tylko tych rzeczy.
Zasada numer pięć: jesz w kuchni.
Zasada numer sześć: nie bijesz jej dzieci. Biali wolą sami spuszczać manto własnym dzieciom.
Zasada numer siedem: Żadnego pyskowania.

Niektórym trafiały się milsze pracodawczynie i taką właśnie jedna z bohaterek próbowała nauczyć gotowania.

– Kurczak moczył się w maślance – mówię. – Tera mieszamy suche.
Do podwójnej papierowej torby sypię mąkę, sól, jeszcze soli, pieprz, paprykę i kapkę pieprzu cayenne.
– Tera proszę włożyć kawałki kurczaka do torebki i mocno potrząsnąć.

Składniki:

• kurczak
• 3/4 szklanki mąki
• łyżeczka soli
• pół łyżeczki pieprzu
• łyżeczka papryki mielonej
• ćwierć łyżeczki pieprzu cayenne
• olej do głębokiego smażenia

Przygotowanie:

1. Kurczaka porcjujemy, a następnie części przeznaczone do smażenia obieramy ze skóry. Pierś warto podzielić na mniejsze kawałki.
2. Do podwójnej papierowej torby lub dużego worka strunowego wsypujemy produkty sypkie i mieszamy. 
3. Rozgrzewamy tłuszcz we frytkownicy lub w garnku o grubym dnie. Wymagana temperatura zależy od rodzaju oleju jakiego używamy i urządzenia którego używamy. 
4. Wkładamy kawałki kurczaka do torebki i energicznie potrząsamy aby kurczak w całości pokrył się panierką.
5. Smażymy kurczaka na złotobrązowy kolor. Mniejsze fragmenty, np. skrzydełka 6-7 minut, pałki, uda, piersi 10-15 minut.
6. Podajemy np. z domowej roboty sałatką coleslaw lub z gotowaną kukurydzą.