Ojciec chrzestny

Skończyłam czytać Ojca chrzestnego Mario Puzo. Liczyłam na liczne opisy sycylijskich dań, ale nic takiego nie znalazłam. Na marginesie pojawiają się wzmianki o spaghetti i cielęcinie, które były ostatnim posiłkiem kapitana policji, żona dona Corleone przygotowywała papryki na patelni, które można było zjeść z chlebem, ale to wszystko na temat jedzenia. Jedyny opis dania, który zapada w pamięci to:
"... Zemsta to potrawa, która smakuje najlepiej, kiedy jest zimna."

Kinga

3 komentarze:

Instagram